Spis treści
Święta z niemowlakiem - zupełnie nowa logistyka
Zbliża się gorący okres w ciągu roku. Dotychczasowa świąteczna gorączka obejmowała głównie zakupy, przygotowywanie jedzenia i ustrojenie domu. A teraz? A teraz na pierwszy plan wysuwa się logistyka życia i świętowania z małym człowiekiem na pokładzie! Nawet jeśli wybieramy się w gości z dzieckiem to wcale nie ułatwia sprawy – jak spakować się, żeby to miało ręce i nogi? Przecież to tylko jeden członek rodziny więcej, a rzeczy mamy tyle, jakbyśmy wyjeżdżali co najmniej na miesiąc. Jak to ogarnąć i nie zwariować już po drodze?
Podróż z dzieckiem - na co warto zwrócić uwagę?
Organizer Keepigo - pomoc przy przewijaniu w trasie
Jednym w nich jest organizer Keepigo. Zmieścisz w nim 5 sztuk pieluszek w dowolnym rozmiarze, co czyni go gadżetem wykorzystywanym przez 2-3 lata życia dziecka. Dodatkowo pomieścisz w nim chusteczki nawilżane oraz woreczki na zużyte pieluszki. Mając taki organizer nie musimy martwić się o wyciąganie połowy bagażnika w poszukiwaniu podstawowych przyborów pielęgnacyjnych – wystarczy zawiesić Keepigo na łapce nad tylną kanapą samochodu i wszystko mamy pod ręką.
Jak pakować ubranka niemowlaka, żeby się nie pogubić?
Zawsze udając się w podróż z małym dzieckiem chowałam ubranka do woreczków strunowych. Pakowałam je w sety, dosłownie jak w torbie na oddział poporodowy, aby zajmowały mniej miejsca. Dwa takie sety mieściłam w swojej torebce na podróż w razie awarii. Taki zestaw zawsze składałam z body, pajacyka i skarpetek. Bardzo to ułatwiało sprawę w trasie (np. stacji benzynowej), ale też gdy nie sprzyjała pogoda – nie mogłam sobie wyobrazić dodatkowego szperania w bagażniku w zimnie i deszczu, chciałam wszystko mieć pod ręką.
Co zabrać na kilka dni świątecznego wyjazdu?
Na wyjazd zawsze wyliczałam ilość ubranek uzależnioną od ilości dni – zawsze dodawałam 3 zestawy nadprogramowo – 8 dni poza domem oznaczało dla mnie wzięcie 11 zestawów ubranek. Miałam również przy sobie niewielką butelkę (typowy zestaw samolotowy) z płynem do prania ubrań dziecięcych na wszelki wypadek.
O czym jeszcze pamiętać przy pakowaniu?
Co jeszcze? Nie nie mogłabym zapomnieć o pieluszkach tetrowych: dwie do torby podróżnej i po jednej na każdy dzień. Były w użytku non stop – warto mieć ich sporo. Do tego kocyk, czapka i otulacz już przygotowany w foteliku samochodowym.
Karmienie w podróży - jak to ułatwić?
Jeśli jesteś mamą karmiącą piersią to tutaj właściwie można by było zakończyć wyprawkę, jednak w innym przypadku trzeba również pomyśleć o wyprawce „mlecznej”. Na czas podróży świetnym rozwiązaniem będzie przenośny podgrzewacz. Utrzyma temperaturę odciągniętego mleka lub wody do przygotowania mieszanki – nie trzeba martwić się o przelewanie pokarmu na trasie, gdzie może nie być do tego odpowiednich warunków. Podgrzewacze znajdziemy nawet z możliwością ładowania w samochodzie, warto jednak szukać takich modeli, gdzie jest możliwość regulacji temperatury, do której chcemy pogrzać – na ten parametr warto zwrócić uwagę szczególnie przy odciąganiu pokarmu kobiecego, które nie powinno mieć wyższej temperatury niż 38 stopni C.
Pierwsza podróż z niemowlakiem - obawy i rzeczywistość
Rodzice doskonale wiedzą, że strach ma wielkie oczy. Pierwsza podróż z maleństwem bywa wyzwaniem, ale jako ludzie już nie raz pokazaliśmy sobie, że wybrniemy z każdej sytuacji. Nie bójcie się podróżować, spotykać z bliskimi. Dzieci też potrzebują kontaktu – jako ludzie jesteśmy zwierzętami stadnymi, potrzebujemy innych dla zdrowia nas samych. Zwłaszcza w tym szczególnym czasie świąt, kiedy nikt nie powinien być sam. Szukajcie prostych rozwiązań, sugerujcie się wskazówkami, ale też myślcie o własnych, indywidualnych potrzebach – być może z czasem znajdziecie własne rozwiązania na sytuacje niecodzienne.
Wpis powstał we współpracy z marką Keepigo.
