Spis treści
Wcześniactwo - wyzwania i rzeczywistość rodziców
Pomimo tego, że technologia, sprzęt i przede wszystkim nasza wiedza poczyniła ogromne kroki to jednak wcześniactwo nadal jest jednym z najważniejszych wyzwań neonatologii. Nie tylko ze względu na stan noworodka tu i teraz, ale również jego możliwe powikłania w dalszych latach życia. Zawsze gdy spotykamy się na swojej zawodowej drodze z wcześniakami czujemy ogromny podziw dla tego małego człowieka niosącego nieziemskie pokłady determinacji i chęci życia. Ten sam podziw czujemy do rodziców małych bohaterów, ponieważ niejednokrotnie jest to życie pełne lęku, obaw i wyrzeczeń.
Karmienie wcześniaka piersią - dlaczego bywa trudne?
Czy wcześniaki udaje się karmić piersią? To bardzo złożone pytanie. Nie prowadzimy takich statystyk wśród swoich pacjentów, jednak możemy powiedzieć, że czasem się udaje, czasem sukcesem nie jest samo karmienie piersią.
Ta różnorodność sytuacji wynika z wielu czynników – jednym z nich jest wiek ciążowy, w którym maleństwo przyszło na świat. Zupełnie inaczej podchodzimy do noworodka urodzonego w 28. tygodniu ciąży, który nie ma jeszcze skoordynowanego odruchu oddychania-ssania-połykania, ma ogromne tendencje do zachłyśnięcia i jest bardzo słaby, przez co nie myślimy jeszcze na tym etapie o przystawianiu do piersi. Nasza interwencja będzie zupełnie inna w sytuacji dziecka urodzonego w 35. tygodniu ciąży, gdzie koordynacja odruchów już występuje, jednak dziecko ma na przykład niską masę urodzeniową. Indywidualizacja zaleceń zawsze ma znaczenie, ale w przypadku wcześniaków ma kolosalny wpływ na postępy małego człowieka. Mamy muszą też pamiętać o jednej rzeczy – im szybciej urodzony maluch, tym droga do zdrowia i karmienia piersią będzie dłuższa.
KPI u wcześniaka - kiedy i dlaczego się sprawdza?
Wiele mam wcześniaków decyduje się na KPI – karmienie swoim odciąganym pokarmem. Czasem wynika to z silnej potrzeby kontroli ilości przyjmowanego pokarmu związanej z przebytym strachem o dziecko podczas jego hospitalizacji. Niejednokrotnie decyzja ta wynika z występujących barier u dziecka, które są trudne do wypracowania i wymagają żmudnej i długotrwałej rehabilitacji.
Musimy pamiętać, że wcześniak to nie tylko ,,mniejszy noworodek”, ale malec który może borykać się z wieloma przeszkodami – nieprawidłową dystrybucją napięcia mięśniowego, wzmożonym refluksem, czy zaburzeniami wchłaniania. Poza mlekiem te dzieci często otrzymują zalecenia dodatkowej suplementacji, na przykład żelazem, witaminami z grupy B czy wzmacniaczem pokarmu kobiecego zwiększającego jego kaloryczność. Te dodatkowe obowiązki niosą za sobą trudności związane z podażą dziecku niezbędnych składników – czasem bez pomocy butelki się nie da.
Jak stres wpływa na laktację?
Poza komponentą dziecka musimy jeszcze pamiętać o mamie – świeżo upieczonej mamie, która zakładała przyjście na świat maluszka kilka tygodni, a nawet miesięcy później. Trudno opisać strach odczuwany, gdy na szali leży życie i zdrowie dziecka. Ciężko opisać ból kobiety, która wychodzi do domu po porodzie i jest zmuszona zostawić swoje dziecko na oddziale intensywnej terapii noworodka. Musimy pamiętać, że stres jest bardzo ważnym czynnikiem mogącym wikłać proces laktacji. Piersi mogą nie być jeszcze przygotowane na cały proces. Dlatego tak ważny jest plan – widzimy, że te pacjentki bardzo często wchodzą w tryb zadaniowy – odciągam dla maluszka, chociaż tyle mogę mu dać. Jesteśmy przeogromnie dumne ze swoich pacjentek, mam małych bohaterów – KPI wymaga ogromu determinacji i zaangażowania.
Kiedy spróbować przejść na karmienie piersią?
Czasem, gdy dziecko osiągnie już większą dojrzałość, a więc przeżyje do okolic dnia, kiedy rzeczywiście miało przyjść na świat z ciąży donoszonej, podejmujemy próby przejścia na karmienie piersią. Często pomocne są tutaj nakładki silikonowe ułatwiające uchwycenie brodawki mamy. Czasem pomocne są alternatywne metody dokarmiania, takie jak dren przy piersi czy kubeczek. Możliwości są ogromne, jednak wymagają zaopiekowania przez specjalistów – szpitale III stopnia referencyjności, gdzie takie maluszki przychodzą na świat umożliwiają kontakt z neurologopedą, certyfikowanym doradcą laktacyjnym oraz fizjoterapeutą na oddziale. To właśnie ten zespół sprawuje opiekę nad maleństwem oraz jego mamą, aby szanse przejścia na karmienie piersią były jak największe.
Siła mamy wcześniaka
Samo karmienie piersią bywa trudne. Jeśli do tego dołożymy wcześniactwo u maluszka wyzwanie karmienia piersią bywa ogromne, czasem niemożliwe do realizacji. Nasze pacjentki pokazują jednak, jak ogromna siła drzemie w mamie, dla której każda kropla własnego mleka jest niczym ze szczerego złota. Bo wiedzą, dla kogo walczą.
Artykuł powstał we współpracy z marką Neno.










